Geoblog.pl    Krakowianki    Podróże    Gwatemala 2014    Mañana mañana
Zwiń mapę
2014
18
lis

Mañana mañana

 
Gwatemala
Gwatemala, Antigua
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12139 km
 
Jet lag budzi nas o 6 rano, jemy śniadanie - omlet i pastę z czarnej fasoli i uderzamy do banku wymienić gotówkę ( uwaga: jedna osoba może wymienić w danej placówce max 200 dolarów tygodniowo ) Wracając pijemy pyszny świeżo wyciskany sok z pomarańczy , tym samym Ewa brudzi sobie swoje ostatnie i jedyne czyste spodnie.
Udaje nam się też przenieść do cudownego Yellow House (Casa Amarilla) w którym wczoraj nie było miejsc. Dwuosobowy pokój ze śniadaniem to 190 quetzali ( wg obecnego kursu 25 dolarów) - wart swojej ceny, przytulny, czysty z mega tarasem na dachu, hamakami, widokiem na wulkany, w sam raz na chill out.
Bagaże nie dotarły. Dzwonimy na lotnisko. Może będą na wieczór. Co robić? Idziemy jeść w polecanym przez Lonely Planet Tienda la Canche. Zamawiamy tradycyjną potrawę tego regionu - pepian de polo - cóż...może gdyby nie było przypalone, dałoby się zjeść. Głodne zwiedzamy Antiguę. To kolonialne miasteczko jest faktycznie urocze.
Upał i niewygodne buty zmuszają nas do poszukiwań stoiska z japonkami, klapkami, czymkolwiek... Ja wracam z dwoma torebkami, pięcioma portfelami i miliardem niepotrzebnych rzeczy. Ewa w japonkach, które obcierają ją tak, że ostatecznie decyduje się na powrót boso.
Wieczorem po raz kolejny dzwonimy na lotnisko. Tym razem Pani na infolinii twierdzi, że nasze bagaże są już w Gwatemali i że dostarczy nam je niebawem niejaki Ramon. niebawem to bardzo pojemne słowo - jak bardzo, okaże się jutro.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 4% świata (8 państw)
Zasoby: 70 wpisów70 79 komentarzy79 263 zdjęcia263 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
16.08.2017 - 30.08.2017
 
 
26.12.2016 - 09.01.2017
 
 
16.11.2014 - 03.12.2014